www.sinouam.fora.pl

[Aiwa]

ej zasiałam panikę z tymi stypendiami i teraz muszę się wycofać. Na tablicy wisi nazwisko moje i Humasi jako tych co to nowe do stypendiów i muszą podać numer konta, tak więc wychodzi na to że nikt więcej się nie załapał. A ja widziałam w adresie mailowym jakieś misia-j więc myślałam że chodzi o michasie bo przecież chyba też miała dobrą średnią...no ale jednak chyba nie...sooory za zmyłe!! ja miałam dwie 5 i dwie 4+ ale jeśli ktoś miał tak samo to nie wiem czy nie liczy się też to z jakiego przedmiotu ta ocena...
Jeśli chodzi o te wasze pozostałe trzy wnioski to na pewno są już decyzje dziekana ale ja nie mam na razie czasu żeby tam pójsć i się zapytać...mam nadzieję że jakoś w przyszłym tygodniu dam radę!

[Xia Xiaoxian]

A czy wy w ogole wiecie, ze Ming zostaje w Chinach na rok caly?
Mi tez Kongzi proponowal (jak mniemam, pewnie wszystkim semestralnym), ale odmowilam, z sporą doza bolu w sercu Tak mi sie przypomnialo, bo dzis wpada (Ming) do Chengdu po drodze (jedyne 7 godzin czy wiecej;), jutro wbijamy do Dou na obiadek

[Han Yan]

hello, co tak przycichlo?
co tam slychac w Polsce, jak tam wigilia sinologiczna?
Ja juz niedlugo zaczynam sesje (29 stycznia, bleeee).ale w ciaz przede mna sylwester w Szanghaju (prawda, Siachu?). W styczniu za to planuje wybierac sie do Harbinu, wiec trzymajcie za mnie kciuki, zebym nie zamarzla!

[Aiwa]

no wigilia była mega sucharem... pośpiewałyśmy praktycznie we dwie z Chlorem (no z małą pomocą Joli i kogoś tam z piątego roku..) i po godzinie się zmyłyśmy...nawet nam się życzeń niespecjalnie chciało się składać... brakowało nam naszej prężnej ekipy zawsze chętnie śpiewającej kolędy i inne świąteczne hity...
ja też już powoli zaczynam myślec o mojej hardcorowej sesji na prawie (też 29 bleeeee)
No i oczywiście staram się aktywnie myśleć o swojej pracy licencjackiej coby może obronić się jeszcze w trakcie trwania roku akademickiego (taki mam właśnie ambitny plan:D)
A tak ogólnie to przygotowania świąteczne czas zacząć) Paweł wczoraj śpiewał swój dyplom więc narazie nie mieliśmy głowy do tego żeby łazic po prezenty i takie tam. No ale opłacało się bo zaśpiewał przepięknie i dostał piąteczkę musiałam się pochwalić
no a jak tam będziecie spędzać święta?? macie jakieś plany na zorganizowanie wigilii czy coś?
pozdrówki zimowo-śniegowo-poznańskie:))

[Xia Xiaoxian]

Hejho!

Ja niestety nie dam rady wbić do Szanghaju na sylwestra - nie stać mnie! Szczególnie że na święta mamy tutaj zorganizowana wycieczkę do Yunnanu, na która pójdzie większość moich funduszy. Szkoda kurde, że nie zobaczę sylwestra w tej metropolii! Ming za to coś wspominała, że jej siostry przylatują 2 stycznia do Szanghaju i chyba ona by wbiła na sylwestra tam. Ja przed samym powrotem wbijam do Pekinu na jakieś 5 dni, ha. Hania, Harbin w styczniu - hardkorowo
W ogóle to chwycił mnie nastrój refleksyjny i zatęskniłam za Polską ostatnio, gdyż tu świąt nie widać. Jedyne co, to wczoraj uśmiałyśmy się ogromnie widząc chinoli przed klubami ubierających choinki (paskudnie i kiczowato), a na żywopłocie kładących watę - że niby to śnieg.

Tak więc pozdrawiam, leniwie i całkiem ciepławo - dziś 15 stopni!

[Han Yan]

no musze do ming napisac....az mi sie snila dzisiaj. a co do harbinu, to pisalam do magdy stoszek - pisze, ze maja w centrum miasta okolo minus 30, a ten caly festiwal jest na wyspie, gdzie nie ma zabudowan i ciagnie od rzeki :]
w szanghaju dzisiaj zimno....brrrr......a w klasach nie ma ogrzewania (nie zeby gdzie indziej bylo).
szkoda z Wasza wigilia, ze tak nie wypalila...ale tak szczerze. to ostatnio pomyslalam, ze nas wraca tylko 4 osoby w lutym do polski - grupa z szanghaju i siacha...tak skromnie jakos...

[Aiwa]

Ej jak tam swięta i Sylwester?? czekamy na opowieści!!!! U nas biaaaałoooo:)))

[Xia Xiaoxian]

biało? ja też chcę!
U mnie przyznam, było super, zasiedziałam się trochę ponad programowo w Yunnanie i nie wiem czy mi teraz kasy starczy na zwiedzanie Pekinu, chyba będę musiała naruszyć moje żelazne stypendialne zapasy gotówki
Ale nie będę się tu jakoś specjalnie produkować, odsyłam na mojego "bloga", bo tam opisałam wyprawę (malamadziaduzechiny.blox.pl).

Zaznaczam też, że wkrótce wracam (5 lutego) i już odczuwam radość na myśl o przekroczeniu progów HCP i spotkaniu z wami oraz pożarciu bochenka normalnego chlebka z serem żółtym, mniam.

[Han Yan]

no nasza wigilia mozna powiedziec byla miedzynarodowa - wraz z japonka, niemcem, kimem i oczywiscie monia i misia poszlysmy na hot pota, ktory okazal sie super smaczny nie zabraklo rowniez czytania Biblii, dzielenia sie oplatkiem (chinole byly zszokowane , a pozniej alkoholu i niedzwiedzich czapek. jednym slowem bawilismy sie dobrze. w swieta tradycyjnie odbylo sie karaoke, we wczesniej wspomnianym gronie, a sylwester....hehe.....chyba nawet australia nie zaczela swietowac go wczesniej niz my
ale sluchy mnie dochodza z Polski, ze super sylwester mial sie odbyc w Poznaniu?
ja wracam 30 stycznia a misia juz 13 stycznia! za 9 dni!masakraaa

[Aiwa]

Tej wymyśliłam co bym chciała z Chin (jeśli propozycja aktualna:D) - przyprawy!! może to być wyzwaniem dla was ale jakby się udało jakieś fajoskie orientalne przyprawy skołować to byłabym baaaardzo szczęśliwa:)) i jakby było tradycyjne lajiao to super bo mi się kończy:/
Dacie rade?? Pliiiis:)))

[Xia Xiaoxian]

Tej, Ajła, nawet nie wiesz jak się cieszę, bo pewnie mi teraz nie uwierzysz, ale to właśnie miałaś mniej- więcej ode mnie otrzymać! Tylko nie wiem czy o tak banalnym lajiao też bym pomyślała. ^^
Ja wysłałam z tydzień temu paczkę 15 kg do domu, coby mieć miejsce w walizce na wuchte przypraw, herbat i innych bajerów które powoli gromadzę. W ogóle uzależniłam się od lajiao, nie wyobrażam sobie bez niego życia <3

Do zobaczenia wkrótce w Poznaniu, o jaaaaaaaaaaaaaa

[Aiwa]

no ja lajiao też sypie do wszystkiego i mimo że dodaję naprawdę odrobinkę to wszystko co jemy z Pawłem jest ostre:)) już nie umiem gotować inaczej:))

[nalan]

Przypominam ze jutro ostatnie zajecia z broniasem- kto sie wybiera niech przyniesie index i karte egzaminacyjna! calusy 4 all

[Chlor]

to jak już tworzymy list do Gwiazdora to ja chyba też bym chciała coś spożywczego. Dobra przyprawa rzeczywiście nie jest zła, chociaż lajiao akurat mam pod dostatkiem (w przeciwieństwie do Aiwy, nie za bardzo podzieliłam się z innymi swoim zapasem ).
Nie wzgardzę też totalnie lanserskim (kotki, krówki, brokat...) cienkopisem 0.35 mm ;]

[Xia Xiaoxian]

Jesteście naprawdę kochanymi koleżankami, że sobie nie życzycie dzieł zebranych Mao Z. czy też cegły z wielkiego muru!
Ja zaczynam właśnie sesję, i polega to na tym, że mam więcej czasu na łażenie po sklepach i imprezy. A jutro wbija Ming z siostrami swemi dwiema, zabieram je na słynne czengdowe xiaochi i oczywiście na herbatę, mniam!

P.S. widziałam zaćmienie słońca wczoraj! ha! (słońce w Chengdu - łał)